Po pierwsze i najważniejsze przypominam:
zawsze pracuj na kopiach plików, bo jak coś uszkodzisz, możesz nie odzyskać już zdjęcia!
(Ja, mimo znajomości programu, wszystkie zmiany robię na kopiach).
Po drugie PRIMO podaję przydatne linki:
- jaki to program, gdzie pobrać i jak ustawić wygląd ekranu
- jak dodać datę do zdjęcia
- jak zrobić porządek na dysku
I jeszcze jedna bardzo przydatna opcja:
- cofnięcie czynności – wciśnij „CTRL” i „Z”
A teraz do rzeczy!
Darmowy program FastStone Image Viewer ma wiele przydatnych funkcji w organizacji biblioteki zdjęć, a jedną z nich jest możliwość usunięcia niechcianych elementów zdjęcia. Nie jest to tak rozbudowane narzędzie jak Photoshop, ale w wielu przypadkach świetnie sobie radzi.
Przykłady:
Nieregularne tło – bez problemu zamaskujesz nawet duży element.
![Zdjęcie "przed" i "po" usuwaniu](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/2021-01-25_115918.jpg)
Pojedyncze krostki również. Przy mocno zanieczyszczonej cerze niestety może być ciężko.
![Przykład zdjęcia "przed" i "po" usuwaniu zbędnych elementów](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/2021-01-25_120041.jpg)
A jak się do tego zabrać? Otwórz zdjęcie w programie i z lewej strony ekranu wyszukaj myszką „klonuj i łataj” lub wciśnij literę „O”.
![Screen ekranu 1](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/FSIV_usuwanie_elementu_zdjecia.jpg)
Ustaw rozmiar pędzla zależnie od wielkości usuwanego obiektu, twardość wg mnie maksymalnie na 0,6. Musisz wyczuć, na jakich ustawieniach osiągniesz najlepsze efekty, bo każde zdjęcie jest inne. Jeśli chodzi o klonuj i łatkę, to muszę przyznać, że nie bardzo wiem, czym się różnią. Łatka trochę automatycznie próbuje dopasować kopiowany obraz, ale nie zawsze to dobrze wygląda. Ja w tym przypadku używam opcji „klonuj”.
![Ustawianie rozmiaru pędzla](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/FSIV_usuwanie_elementu_zdjecia_2.jpg)
Wciskasz Ctrl i zaznaczasz myszką miejsce, które chcesz przekopiować na usuwany element. Ja w tym wypadku zaznaczyłam trawę na wysokości ręki dziecka i przeciągnęłam u dołu zdjęcia jednym pociągłym ruchem w prawo. Zauważ, że skopiował się cały pas obrazu razem z ręką dziecka. Klonowanie kopiuje obraz rozpoczynając od zaznaczonego punktu.
CTRL + Z …pamiętasz?
![klonowanie fragmentu zdjęcia](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/FSIV_usuwanie_elementu_zdjecia_4.jpg)
Dlatego lepiej jest pracować jak ze stemplem: zaznaczasz punkt i pieczątka, zaznaczasz i pieczątka… tak długo, aż wystemplujesz całą nogę trawą.
Czasami może pojawić się efekt jak na tapecie czyli takiej powtarzalności wzoru. Nie jest to pożądane, bo oko ludzkie ma niesamowitą zdolność wyłapywania takich powtórzeń – nawet jeśli są dwa i to oddalone od siebie. Jeśli powstanie Ci coś takiego, po prostu ponownie spróbuj zamalować to miejsce, tym razem biorąc próbki w różnych rozmiarach i z różnych miejsc.
![przykładowy błąd](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/FSIV_usuwanie_elementu_zdjecia_5.jpg)
Tym sposobem otrzymujemy nie rzucające się w oczy poprawione zdjęcie.
![zdjęcie po poprawkach](https://emiliasowa.pl/wp-content/uploads/2021/01/SOWA9122-copy-—rozm50_klonuj-6.jpg)
Wciskasz OK, potem Ctrl+S aby zapisać zdjęcie (z nową nazwą lub starą – pracując na kopii możesz zostawić starą).
Usuwając jakiś element, zawsze staraj się pobrać próbkę z jak najbardziej zbliżonego miejsca. Przy gładkim tle trzeba się sporo naklikać, żeby nie było widać przeróbki.
Jeśli uważasz ten wpis za przydatny, podziel się nim ze znajomymi. Jeśli czegoś nie rozumiesz, masz jakieś problemy lub pytania, napisz do mnie na emila@emiliasowa.pl, chętnie Ci pomogę.
Możesz też zapisać się na newsletter, by otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na blogu. Wystarczy kliknąć guzik na dole strony.
Tymczasem pozdrawiam,
Emila Sowa